Gdy wyobrazisz sobie, że w chłody możesz posiedzieć na własnym tarasie,
pod parasolem, z drinkiem z palemką,
nie robi Ci się cieplej na sercu?
To niemożliwe, bo zmarzniesz na kość? Nic podobnego! Pod warunkiem, że pomyślałeś o źródle ciepła.
Ogrodowych źródeł ciepła jest wiele, warto się dobrze zastanowić nad wyborem. Głównym kryterium powinna być moc i rodzaj zasilania urządzenia, dopiero potem jego uroda. I oczywiście wielkość. Inne urządzenia sprawdzą się na sporym tarasie, co innego, jeśli chcesz dogrzać małą werandę lub balkon.
W każdą pogodę znajdziesz ukojenie we dogrzewanym wnętrzu ogrodowym pod pergolą. Na przykład w ogrodowej strefie SPA. Bosko jest pławić się w bąbelkach, gdy szyby odgradzają od śnieżnych zasp, a komfort termiczny i podkład muzyczny zapewnia dedykowana belka z ogrzewaniem i nagłośnieniem.
Jeśli jesteś tradycjonalistą usiądź w ciepłym kręgu ognia wokół paleniska opalanego drewnem, stałego lub przenośnego. Obserwacja tańczących płomieni to czysta magia!
Stałe palenisko zwykle ma formę kręgu „wpuszczonego” (na około 40 cm) w ziemię lub w posadzkę, np. z kostki, płyt, żwiru. Często zwieńczone jest koroną z płyt kamiennych lub cegieł ułożonych promieniście po zewnętrznej części okręgu. Może mieć też podwyższone obrzeża (zwłaszcza dowietrzną ściankę), na których oprzesz ruszt – będzie pełnić funkcję grilla. Coraz popularniejsze są także wiszące nad ogniem ruszty z kratą grillową lub z miską stalową.
Zwróć uwagę na przepisy lokalne – np. w Krakowie wolno palić ogniska (wbrew obiegowym opiniom), pod warunkiem, że bez śmieci, nie przeszkadzając sąsiadom i bezpiecznie (4m od sąsiada, 100m od lasu). Wolno też rozpalać grilla przenośnego, nie wolno za to palić w urządzeniach będących stałymi instalacjami.
Na tarasie płomienie mogą harcować w żeliwnej, miedzianej lub stalowej misie osadzonej na przenośnym stelażu lub w ognioodpornym koszu, zwykle w kształcie sześcianu, rulonu czy elipsy.
Modnym i praktycznym materiałem jest corten, czyli odporna na kaprysy aury stal wyglądająca na zardzewiałą. Niektóre modele mają wycięte w ściankach wzory, co daje uroczy efekt po rozpaleniu ognia. Te bardziej ekskluzywne po dodaniu gadżetów zamieniają się w grille, a nawet w stoliki.
Takie palenisko jest przenośne, więc w większości przypadków nie powinno rodzić problemów z legislacją.
Wybór różnorodnych sprzętów do palenia ognia i biesiadowania ze stali corten znajdziesz w vivengarden.pl
Tradycyjne paleniska są pełne uroku, ale wymagają ciągłej obsługi – składowania opału, rozpalania ognia, usuwania popiołu. Unikniesz tego, jeśli wybierzesz palenisko lub kominek gazowy. Uruchomisz go w kilka sekund, a wielkość płomienia i moc grzania ustawisz przyciskiem na pilocie.
Rodzajów, wzorów i możliwości aranżacji jest mnóstwo – solo, w ścianie, w podłodze i w blacie stołu. A płomień buchający z imitacji nadpalonych szczap idealnie naśladuje pierwowzór. Jeśli chcesz mieć w ogrodzie wyjątkowe palenisko, wybierz urządzenie na gaz do zabudowy. Możesz je wkomponować np. w kamień, metalową oprawę w formie blatu. Co kto lubi…
Pamiętajmy, aby nie umieszczać butli gazowej poniżej poziomu gruntu (czyli np. w jakiejś studzience podziemnej). Gaz jest cięższy od powietrza, więc w wypadku nieszczelności gromadziłby się w zagłębieniu, tworząc z powietrzem mieszankę wybuchową. Z drugiej strony nie trzeba się obawiać korzystania z gazu – zachowując zasady bezpieczeństwa nic się nie wydarzy. Butle gazowe są wykorzystywane szeroko, często w siermiężnych warunkach i nie wybuchają, np. jako napęd wózków widłowych na składach budowlanych.
Chcesz spędzić zimę pod parasolem grzewczym? Proszę bardzo. Tym bardziej, że jest bezpieczny, prosty w obsłudze, szybki w działaniu, wiele modeli zaprasza wizją ognia tańczącego w ognioodpornej obudowie. Zasilany jest butlą gazową osadzoną w jego dolnej części. Popularnie nazywany grzybkiem.
Takie produkty dostaniesz u Jakuba Jerszyńskiego, polskiego producenta Vulkan.
Możesz też usiąść pod tradycyjnym parasolem, jeśli podwiesisz pod nim dedykowany specjalnie do niego promiennik ciepła – najlepiej na podczerwień.
Promienniki – stojące, ścienne i wiszące – do niedawna ocieplały i oświetlały głównie kawiarniane ogródki. Emitują promienie podczerwone (w promieniu 2-5 m) odbierane przez nas jako ciepło. Nie ogrzewają one jednak powietrza, lecz przenikają przez nie jak promienie słońca i dopiero w zetknięciu z naszą skórą zamieniają się w energię cieplną. W dodatku zdrową – podczerwień krótkofalową stosuje się w medycynie (dermatologii, neurologii) i w saunach. Do dogrzania średniej wielkości tarasu o ok. 10 st. C wystarczą krótkofalowe urządzenia o mocy 2000 W, zasilane prądem lub gazem z butli.
Takie urządzenia od Heatray dostaniesz u Jacka Schilbacha.
Modne są też biokominki opalane biopaliwem. Nie wydzielają dymu ani zapachu, raczą oczy widokiem płomieni, będąc przy tym dodatkowym źródłem światła i ciepła. Wzornictwo? Jakie tylko Ci się zamarzy! Niektóre modele, zwłaszcza wnękowe, przypominają domowe kominki, natomiast te w wersji mini wyglądają jak donice lub lampiony. Niewiele miejsca zajmują też urządzenia ścienne i sufitowe, z uchwytem do zawieszania. Dzięki różnorodnej, często awangardowej formie biokominki pasują i do nowoczesnych tarasów i do klasycznych werand.
Co na to projektant?
„Biokominki nie zdobyły mojego zaufania, ale nie wiem jakie zdanie mają inni projektanci. Dla mnie jest to za słabe, nie daje dość ciepła. I płomień też jest raczej nieprzyjemny, taki chemiczny w moim osobistym odczuciu. Nie pasuje mi to, wolę gaz.” – taką opinię ma o tych produktach Jakub Gardner.
Można.
Takie rozwiązanie pokazał na targach Warsaw Home w październiku 2022 Konrad Kowalski, twórca Aperto. Kable grzewcze zostały umieszczone pod systemem tarasu wentylowanego, dzięki czemu ciepło jest dostarczane w najsensowniejszy energetycznie i fizycznie sposób – od dołu, aby mogło nagrzewać nas i wszystkie sprzęty poruszając się w górę.
Jeśli w mrozy chcesz się rozgrzać ciepłą potrawą, pomyśl o grillu przystosowanym do zimowych warunków. Sprawdzi się dzięki szczelnej pokrywie i obudowie np. z emalii porcelanowej, zapewniającej optymalną temperaturę grillowania nawet w mrozy. Pokrywa utrzymująca na ruszcie wciąż wysoką temperaturę sprawia, że grill działa jak piekarnik. Wirujące wewnątrz gorące powietrze równomiernie opieka potrawy i zapewnia im aromat. A termometr w pokrywie pilnuje, żeby ich nie przypalić. My zdalibyśmy się w tej sprawie na Michała Dobosza i jego ekipę z Decofire.
Podobne warunki spełnia piec do pizzy, z szamotową obudową. Tu urządzeń budowanych i przenośnych także jest spory wybór, a jako specjalistę polecamy Tomasza Mazura prowadzącego Forno Italia.
Z kamienia lub cegieł łączonych na zaprawę można wznieść masywne murowane palenisko, z wysuwanym rusztem, półeczkami itp. Taka konstrukcja wymaga betonowego fundamentu, a przede wszystkim doświadczonego rzemieślnika – zduna z portfolio podobających nam się realizacji. Na przykład panów Pawła i Adama Kotas, którzy tworzą indywidualne kuchnie ogrodowe.
Jeśli idea kuchni ogrodowej przypadła nam do gustu a szukamy czegoś bardziej nowoczesnego, warto sprawdzić aktualną ofertę Viven Garden, gdzie znajdziemy takie marki jak Fesfoc, Roshults, Talenti, Kettal i Garten Metal.
Podczas zimowych garden party pamiętaj też o świecznikach, pochodniach, lampionach – tańczący w nich płomień w wersji mini w oka mgnieniu wyczaruje może nie ciepłą, ale magiczną atmosferę.
W przypadku paleniska opalanego drewnem przeciętne rozmiary mieszczą się w widełkach:
Jak mają się do tego paleniska gazowe? Jeśli przeciętne ognisko opalane drewnem ma 90-110 cm średnicy to analogicznej mocy ognisko gazowe miałoby 50-60 cm średnicy, czyli byłoby trochę mniej niż połowę mniejsze (przelicznik wynosi 0.55).
Mówimy w obu przypadkach o rozmiarach wewnętrznych. Dla każdego obiektu warto przewidzieć rant o szerokości 30-50 cm. W przypadku stołu jadalnianego z paleniskiem gazowym w środku, polecane jest minimum 45-50 cm, optymalnie 55 cm odległości brzegu stołu od granicy paleniska. Ten ogień naprawdę grzeje.
Liczby graniczne według dobrych praktyk i z uwagi na prędkość i wydajność przepływu powietrza konieczne do prawidłowego spalania to dla opalanych drewnem:
Spalenie 1 kg gazu (propanu lub butanu) daje 13.5-14 kW energii cieplnej. Wynika z tego, że 11 kg standardowa (ta większa) butla do kupienia na stacji czy markecie budowlanym da nam ok. 150 kW ciepła. W takim razie przy przeciętnym palenisku gazowym o mocy 12 kW wystarczy nam na 12 godzin imprezowania. Praktycznie jest mieć 2 butle i jedną w zapasie zawsze pełną.
Zależy którego, tzn. jak kalorycznego.
Jeśli użyjemy dębu, jesionu lub buka (2100 KWh/mp) podczas imprezy trwającej 6 godzin dla 6 osób zużyjemy ok. 0,1 mp drewna (10-15 kg/h).
Czyli jeśli siądziemy we dwie osoby na godzinę lub dwie może wystarczyć nam popularny pakiet 15-20 kg drewna pakowany w worek na warzywa, jeśli zapraszamy więcej ludzi – lepiej zaopatrzyć się w większy zapas, zwłaszcza jeśli jest zimno.
Brzoza i klon dostarczą mniej energii, więc trzeba ich spalić więcej, średnia wartość opałowa wynosi – 1900 KWh/mp. Kolejno w rankingu ustawiają się – modrzew i sosna (1700 KWh/mp), świerk (1600 KWh/mp) i olcha z jodłą (1500 KWh/mp). Najwyższy wynik daje grab (2200 KWh/mp).
Poza tym warto wiedzieć co nieco o różnych rodzajach drewna i używać ich rozsądnie i ekonomicznie w różnych fazach palenia ogniska:
Promienniki dobieramy pod powierzchnię użytkową, a nie pod ilość użytkowników.
Aby ogrzać wnętrze ogrodowe pod pergolą lub innym zadaszeniem wydajnym rozwiązaniem będą promienniki IRH o mocy 2 kW np. Heatray Elcon 2000. Są na tyle mocne żeby ogrzać taką konstrukcje bez obawy że się coś spali. Pozwala na szybkie nagrzanie oraz możliwość redukcji ciepła jak tylko temperatura dojdzie do tej kiedy jesteśmy zadowoleni. W większych instalacjach można użyć modelu 2,5 kW (Elcon 2500). Oba są przeznaczone do ogrzania powierzchni użytkowej:
Promienniki z tej samej serii ale mocniejsze pozwolą nam ogrzać powierzchnie użytkowe całkowicie zamknięte – Elcon 3000 (3 kW) – 20 m2 oraz Elcon 4000 (4 kW) – 30 m2. W przypadku tego typu promiennika istotne jest aby zamontować go z odpowiednim dystansem od sufitu (zwykle 20-30 cm), od ścian (60 cm) a nawet zastosować dodatkowe osłony w przypadku bliskości materiałów łatwopalnych (np. od drewna).
Inaczej ma się sytuacja w przypadku bardziej minimalistycznych promienników ERH – jedna sztuka o mocy 1,8 kW ogrzewa 3-3.5 m2 osłoniętej powierzchni użytkowej na zewnątrz. Montuje się je bezpośrednio nad użytkownikiem, zwykle nad siedziskami.
Decyzja co wybrać może być trudna – zwłaszcza, że wiele produktów kusi świetnym designem obudowy.
Ale czy moc produktu, który nam się podoba, wystarczy na nasze potrzeby funkcjonalne?
Przedstawiamy ranking top 10 źródeł ciepła w ogrodzie:
przy wymiarze 100 cm średnicy, na gruncie lub w misie
* przy założeniu, że 1kg drewna dostarczy 4 kW
przy szerokości ok. 90 cm
10-14 kW – przy szerokości ok. 80 cm,
7-9 kW – przy szerokości ok. 50 cm
Kozy i piece z corten dostaniesz w vivengarden.pl
przy wymiarze zbliżonym do 40×40 cm
nie mamy tu żadnych doświadczeń, polecamy znalezienie lokalnego dostawcy lub zasięgnięcie porady np. w firmie Vulkan.
przy wymiarze 80 x 20 cm
8,5 kW – przy wymiarze 40 x 40 cm
polecamy szczególnie projektantom, info i dostawa – vivengarden.pl
przy wymiarze 40×40 cm
info i dostawa od producenta lub w w vivengarden.pl
przy 2 promiennikach na 1 belce (dla pergoli przyściennej).
9,6 kW – przy 4 promiennikach na 2 belkach (dla pergoli wolnostojącej). Dostępne jako część wyposażenia dla pergoli Renson.
więcej informacji w bibliotece JG lub w vivengarden.pl.
przy wymiarze 125 x 13 cm
3 kW – przy wymiarze 83 x 13 cm. 2-2,5 kW – przy wymiarze 67 x 13 cm. Kompaktowe i wydajne, niestety design jest dość agresywny. Nadają się do różnych zastosowań.
info i dostawa od producenta lub w vivengarden.pl
przy wymiarze 15 x 95 cm
info i dostawa od producenta lub w vivengarden.pl
Zawsze – naturalne ognisko opalane drewnem. Najcieplejsze na poziomie naszych pierwotnych instynktów. Także najcieplejsze pod względem mocy, wygodne w regulowaniu wielkości ognia, klimatyczne, najlepsze do przyrządzania doskonałej kiełbaski z kija.
Jeśli nie możemy mieć ogniska na prawdziwe polana lub jeśli chcemy mieć dwa ogniska o różnych funkcjach – polecamy palenisko gazowe.
Spośród niezależnych promienników najbardziej nam się podobają modele ERH – zwłaszcza pod względem elegancji i dyskrecji. Niestety równocześnie oferują stosunkowo mało mocy – praktycznie trzeba je zawieszać nad każdą jedną lub dwiema osobami, co wymaga przemyślenia odpowiedniej formy montażu. Wartym uwagi pomysłem jest nierdzewna kolumna grzewcza w formie prostego i nie rzucającego się w oczy słupa.
Do pergoli Renson zdecydowanie najlepiej pasuje rozwiązanie systemowe – belka z promiennikami, która oferuje także wystarczający zapas mocy.
> zbudujmy razem wnętrze ogrodowe w Twoim ogrodzie minimalnym!
> czytaj inne artykuły na moim blogu
> zrób zakupy w Viven Garden