Celem projektanta…
25 października 2012Ogród Życia Komórek w Szkocji
9 listopada 2012Pierwsze życzenie połowy klientów z którymi się spotykamy, to żeby zaprojektować ogród jak najmniej kłopotliwy w utrzymaniu. To zrozumiałe zjawisko – w dzisiejszych czasach, zagonieni pracą i rodziną, do ogrodu chcemy wchodzić tylko po to, by odpocząć, a nie pracować.
Zabiegi pielęgnacyjne, koniecznie wykonywane regularnie, radują tylko prawdziwych pasjonatów ogrodnictwa, marzących o chwili, kiedy będą mogli znów spędzić chwile z grabiami i motyką. Oczywiście, przed każdym taka droga jest otwarta. Jednak coraz częściej, niezależnie od naszych dobrych chęci, w zderzeniu z praktyką dnia codziennego, na grzebanie ziemi po prostu nie starcza czasu, a efekty zaniedbania ogrodu są fatalne w skutkach. Rozwiązania tego problemu są dwa:
- Stworzyć tradycyjny, bujny ogród pełen atrakcyjnych roślin, wymagający stałej opieki i zatrudnić ogrodnika, który będzie się nim zajmował;
- Zawczasu pomyśleć nad taką koncepcją ogrodu, którego pielęgnacja zajmie jak najmniej czasu.
Ogród w idei swojej bezobsługowy
Trzeba powiedzieć jasno, że takiego stanu idealnego osiągnąć się nie da. Zawsze będzie jakaś część pracy, którą należy wykonać. Dlatego na początku załóżmy, że pielęgnacja ogrodu bezobsługowego ograniczy się do 2-3 skondensowanych „pakietów serwisowych” w ciągu roku – wiosną, latem i jesienią.
Określmy teraz, jakie czynności w ramach prac pielęgnacyjnych zajmują najwięcej czasu?
- Odchwaszczanie,
- Podlewanie,
- Dbanie o trawnik, zwłaszcza koszenie,
- Wycinanie przekwitłych kwiatostanów,
- Opieka nad zbiornikami wodnymi.
Jak możemy „technicznie” rozprawić się z tymi problemami, przed rozpoczęciem tworzenia koncepcji?
Chwasty to szczególnie uciążliwa grupa roślin, w skrócie definiowana jako „wszystko to, co rośnie nie tam, gdzie powinno”. Choć chwasty nie stanowią kategorii botanicznej, a jedynie użytkową, w jakiś sposób charakteryzuje je jedna uciążliwa cecha – rosną świetnie tam, gdzie inne rośliny nigdy nie dałyby rady. Niezależnie od swojej wytrwałości i siły przebicia, możemy sobie z nimi poradzić na kilka sposobów. Najprostszy to porzucić zakładanie wielogatunkowych kwitnących rabat (a tym samym poświęcić większość bylin, roślin jednorocznych i cebulowych) na rzecz nasadzeń monogatunkowych, zwłaszcza z krzewów, bylin i pnączy silnie zadarniających. Dodatkowo na powierzchnię pod krzewami należy wysypać grubą warstwą ściółki naturalnej lub piasku. Wskutek takiego zabiegu chwasty będą przerastać rzadko i tylko w górnej warstwie, a z niej bardzo łatwo je usunąć.
Trawnik natomiast to powierzchnia pokryta szlachetnymi gatunkami traw. Wygląda atrakcyjnie tylko wtedy, kiedy jest zadbany, a to w polskich warunkach jest niezwykle koszto- i energo- chłonne. Brak odpowiednich zabiegów pielęgnacyjnych jest równoznaczny z decyzją, że odpowiada nam „zazieleniona byle czym gleba”, czyli murawa najniższej klasy. Aby cieszyć się naprawdę przyjemną darnią trawnik należy: regularnie kosić, podlewać w czasie suchym, napowietrzać, usuwać filc, piaskować, nawozić oraz usuwać chwasty i mech. Lepiej z angielskiego trawnika zrezygnować na rzecz innych sposobów pokrycia.
Wykorzystaj aranżacje tarasu w ogrodzie
Komfortowym rozwiązaniem na problem chwastów i trawnika jest wybrukowanie lub inne „twarde” zabezpieczenie gruntu (takie jak tarasy, płyty, połacie żwiru, piasku) i posadzenie niewielkiej liczby roślin w donicach. Oczywiście sprawdzi się to tylko na względnie małych powierzchniach – trudno założyć tarasy i pokryć betonem lub kamieniem duży wielohektarowy ogród.
Niech projekt doboru roślinności uwzględnia naturalne zarośla
Dla ogrodów krajobrazowych o dużych powierzchniach intensywnie zagospodarowujemy tylko najbliższą część domu, a uciążliwe w utrzymaniu trawniki zastępujemy łąką kwietną lub połaciami roślin miododajnych, spomiędzy których wyrastają potężne drzewa solitery, grupy rodzimych krzewów i sady owocowe. Takie formy zadarnienia (dopasowane do warunków glebowych) wymagają skoszenia raz lub dwa razy do roku, chwasty wizualnie w nich giną a podlewanie poza ekstremalnymi przypadkami suszy jest zupełnie zbędne. Podobną formą, którą stosujemy na dużych areałach, jest trawnik parkowy lub pastewny – o obniżonym standardzie, składający się z traw kępiastych, koniczyn i wielu innych roślin, koszony raz w miesiącu i niewymagający podlewania.
Idź z duchem czasu – projekty ogrodów nowoczesnych uwzględniają dziś jak najwięcej dziczy w służbie bioróżnorodności. Kwiatem w ramach takich pomysłów jest metoda lasów kieszonkowych Miyawaki, która pozwoli Ci zaoszczędzić mnóstwo czasu – takich leśnych rabat prawie się nie plewi.
Nowoczesne skalniaki w ogrodzie z połaciami ściółkowania żwirem
Wracając do rezygnacji z kwitnących rabat oraz połaci żwiru i równocześnie dysponując nowoczesną lub historyczną zabudową warto rozważyć minimalistyczny ogród kamienny. Nie chodzi o typowe skalniaki przypominające arboreta botaniczne, ale o wysmakowany krajobraz pokryty żwirem i okruchami kamiennymi, z którego wyraźnie wyłaniają się masywne skały i nieliczne grupy roślin. Struktura takiego ogrodu jest tworzona za pomocą prostych form, w skali dopasowanej do wielkości działki i domu. Nawierzchnia pokryta kamieniem i opcjonalnie zabezpieczona włókniną (rozsądnie, aby nie czynić szkody) stanowi nieprzebytą barierę dla chwastów.
Uwzględnij projekt systemu nawadniania
Aby wyeliminować konieczność monitorowania wilgotności gleby i biegania z wężem i konewką, montujemy w ogrodzie skomputeryzowany, automatyczny system nawadniający. Takie instalacje z linii kroplujących i zraszaczy są już wielu lat ogrodniczym standardem i sprzężone z czujnikami deszczu praktycznie zdejmują nam z głowy temat podlewania.
Załóż nowoczesny staw kąpielowy
Co do obiektów wodnych – to determinacja by posiadać taki obiekt w ogrodzie nie musi mijać się z koncepcją ogrodu łatwego w utrzymaniu, ale wymaga indywidualnego rozpatrzenia przez doświadczonego eksperta. Najważniejsze wytyczne dla zakładania takich obiektów to:
- bardzo dobry system filtracji (i ewentualnie stosowanie chemii)
- duże oddalenie od śmiecących roślin (zwłaszcza liściastych)
- gładkie (np. kamienne lub ceramiczne) powierzchnie stykające się z wodą
- rezygnacja z ryb
- zaprojektowanie systemu automatycznego uzupełniania strat wody wynikających z parowania i wypluskiwania.
Styl projektu ogrodu narzuca ilość pielęgnacji
Takie rozwiązania nakładają na nas, jako projektantów ogrodów, wiele ograniczeń. Trudno zaprojektować ogród bezobsługowy i równocześnie spełnić koncert życzeń na temat kwiatów, owoców i zapachów zmieniających się cały rok. Nie można też mieć ogrodu o charakterze naturalistycznym, wiejskim lub angielskim i oczekiwać, że praca przy nim ograniczy się do minimum. Takie ogrody już po dwóch – trzech tygodniach zaniedbania zaczynają wyglądać niesfornie, a później tylko gorzej. Trzeba pójść na kompromis.
W jakim klimacie warto utrzymać projekt ogrodu przed domem aby zajmował jak najmniej pielęgnacji?
Style najlepiej sprawdzające się do ogrodów bezobsługowych to m.in.:
- nowoczesny projekt ogrodu minimalnego
- kontemplacyjny ogród japoński,
- inne minimalistyczne ogrody w stylu dalekowschodnim,
- formalny francuski,
- minimalistyczny śródziemnomorski,
- odważne koncepcje ogrodów nowoczesnych.
Co również nie oznacza, że każdy ogród zaprojektowany w którymś z powyższych stylów będzie równocześnie bezobsługowy, ale w takich krajobrazach łatwiej zastosować opisane w naszym artykule triki. Wszystko to jest indywidualną kwestią właściwą etapowi projektowania, podczas którego rozważamy wszystkie życzenia inwestora, konfrontujemy je z charakterystyką działki oraz lokalnymi warunkami, aby w konsekwencji przedstawić najlepsze rozwiązanie.
Szukasz wsparcia przy aranżacji ogrodu?
Zajmujemy się kompleksowo procesem projektowo – wykonawczym. Wypróbuj możliwości naszego zespołu.
Szukasz czegoś innego?