[singlepic id=737 w=320 h=240 float=left]To zabawne pisać o tym w dniu, kiedy większość z nas korzysta z kąpieli słonecznych, a lato jest szczególnie gorące (choć często i mokre) ale wkrótce wrzesień, październik i listopad, więc dni będą coraz chłodniejsze. Szkoda rezygnować z korzystania z ogrodu w tych jesiennych miesiącach, a jednym z najlepszych sposobów by tak się nie stało, jest dodanie do naszego podwórka ogniska. Nie tylko ogrzeje wieczorami, ale też stworzy świetny pretekst do spotkań towarzyskich! Pytanie tylko – na jaki typ paleniska się zdecydować? Do wyboru mamy dwa zasadnicze warianty.
[singlepic id=763 w=320 float=right] Typowy krąg ogniskowy w najprostszej swojej formie – otoczony kamieniami i pniakami to obraz znany każdemu z harcerstwa, studiów, wspólnych wieczorów zgranej paczki z gitarą i śpiewem do rana. Choć nie bawimy się już tak jak kiedyś, wspólne wieczory przy ognisku nie tracą nic ze swego uroku. W zależności od charakteru ogrodu palenisko może przybierać najróżniejsze formy. W przypadku tych tradycyjnych, zasilanych drewnem, świetnym pomysłem jest stworzenie podwyższonego kształtu donicy, który podniesie ogień na wysokość 40-60 cm, o okrągłym lub prostokątnym rzucie.
Zarówno budowa ogniska na drewno jak i paleniska gazowego wiąże się z różnymi istotnymi elementami, ograniczeniami, które będziemy brać pod uwagę dokonując wyboru.
[singlepic id=760 w=320 float=left]Po pierwsze – bezpieczeństwo. Ma to o wiele większe znaczenie niż przy palenisku gazowym, ponieważ iskierki, węgielki i patyczki potrafią zawędrować dość daleko. Ognisko powinno być otoczone niepalną powierzchnią – kamieniem, betonem, cegłą, żwirem, trawą… Jeśli jest to nawierzchnia ozdobna, lepiej by nie była jasna, ponieważ węgiel i popiół szybko ją zabrudzą. Palenisko gazowe może być wykonane nawet na drewnianym tarasie, ponieważ nie nie wydostają się z niego żadne śmieci stałe. Oba natomiast powinny mieć wolne niebo nad sobą, być odpowiednio daleko od koron drzew, okapów dachów i innych zadaszeń.
[singlepic id=762 w=320 float=right]Paliwo. Paliwem ogniska na drewno jest oczywiście drewno – podpałka i polana, które trzeba zmagazynować w pobliżu ognia i przechowywać w taki sposób aby nie zamokło. Rozwiązaniem może być mały schowek w stole grillowym lub siedziskach, który zabezpieczy przed deszczem, uzupełniany z większej drewutni. Nawierzchnia także powinna być odporna na zabrudzenia, bo kora i pruchno potrafią nieźle zabarwic. W przypadku paleniska gazowego nie ma problemów z transportowaniem i magazynowaniem drewna – paliwo podawane jest do palnika z butli lub instalacji gazowej z budynku, a polana mogą być ustawione w celach dekoracyjnych.
Pieczone kiełbaski i kartofle. To istotna różnica między tymi dwoma typami ognia – o ile na ogniu ogniska możemy upiec kiełbaski a w popiele zagrzebać ziemniaki, to palenisko gazowe ze względu na kwestie techniczne zupełnie nie nadaje się do celów związanych z przygotowaniem posiłków.
[singlepic id=755 w=520 float=left]Wygoda. Ogień w ognisku trzeba rozpalić, co ma swój urok, ale sam początek (czasem frustrujący…) zajmuje przynajmniej pół godziny. Dłużej – oczekiwanie aż większe polana na dobre się rozpalą. Ognia z drewna trzeba pilnować, i oczywiście samo drewno także trzeba przynieść, a gdy siedzimy już jakiś czas i szczapy się skończą, nikomu nie chce się wstawać od ciepłych płomieni… Palenisko gazowe jest uruchamiane podobnie jak kuchenka na gaz. Pstryk – i gotowe, od razu możemy cieszyć się tańczącymi, grzejącymi płomykami, a jeśli jesteśmy wpięci do sieci gazowej – ogień nigdy nie zgaśnie.
[singlepic id=745 w=320 float=right]Kształty i formy. Zdecydowanie paleniska na gaz dają o wiele więcej możliwości projektantowi ogrodów, pozwalając na śmiałe i zachwycające realizacje. Przy ogniskach na drewno istotna jest głębokość i kształt misy, gromadzenie i usuwanie popiołu, dostępność – aby dodawać drewno, odpowiedni rozmiar – nie za duży, aby ogień był przyjemny i nie za mały, aby nie gasł za szybko. W przypadku paleniska gazowego wiele z tych ograniczeń nie ma znaczenia. Możemy umieścić ogień prawie wszędzie – także pośrodku tafli wody! Kamienne czy żeliwne miski, eleganckie murki, masywne ramy jak antyczne ołtarze czy płonące wąskie pasy rozświetlające mrok… Takie i wiele innych niezwykłych pomysłów można zrealizować dzięki paleniskom gazowym.
Koszty. Nie ma się co oszukiwać – ognisko na drewno to wybór ekonomiczny. Najdroższe są w tym przypadku materiały wykończeniowe i zręczna robocizna wykonawcy. Decydując się na palenisko na gaz – poza wszystkimi kosztami budowlanymi, dochodzi także zakup i podłączenie instalacji tworzącej i zasilającej płomienie oraz podpięcie sieci. Paleniska na gaz zwykle są 2 do 10 razy droższe od podobnych wizualnie wariantów tradycyjnych.
[singlepic id=742 w=520 float=left]Co wybrać? Jeśli chcemy często cieszyć się żywym ogniem na swoim podwórku i równocześnie cenimy swój czas, komfort życia a nie musimy liczyć się z każdą złotówką – palenisko na gaz to doskonały wybór. Chętnie i często się z niego korzysta, bo niezwykle łatwo je rozpalić i zgasić. Możemy wyjść wieczorem z kieliszkiem wina na taras, włączyć ogień i zagrzać dłonie. Gdy popsuje się pogoda – gasimy ogień zakręcając gaz i chowamy się do domu. W przypadku ogniska tradycyjnego ta przyjemność przekształca się w niemałe przedsięwzięcie, a ilość czasu i energii sprawia, że rezygnujemy i wybieramy inne aktywności.