Jak ukształtować unikalną atmosferę naszego ogrodu? Krótki przewodnik po stylach ogrodowych.
19 marca 2013Jak przygotować się do pierwszego spotkania z projektantem?
21 marca 2013[singlepic id=825 w=320 h=240 float=left] Celowo piszę – przydomowego, ponieważ ogród może zostać założony w miejscu publicznym lub pozbawionym typowego domu, wtedy też inna będzie jego funkcja. Choć odpowiedź na postawione pytanie będzie podobna w swej logice…
Ogród należy tworzyć wtedy, gdy projektując go możemy się odnieść do ostatecznego wyglądu domu oraz przynajmniej określenia funkcji pomieszczeń we wnętrzu. W większości sytuacji, kiedy ogród powstaje przy nowo budowanym domu, rozpoczynamy projekt wtedy, gdy na działce stoi już tzw. stan surowy.
Takie działanie ma kilka przyczyn i zalet:
[singlepic id=852 w=320 h=240 float=right] Nie można stworzyć dobrego ogrodu w oderwaniu od budynku, a na pewno tam, gdzie go jeszcze nie ma. Nie można dobrze zaplanować stref funkcjonalnych, które są ściśle powiązane z przeznaczeniem i rozmiarami pomieszczeń. Nie można dobrać materiałów, ponieważ nie znane są materiały wykończenia domu. Nie sposób określić widoków z okien kuchni, salonu, piętra, sypialni, więc trudno zaplanować kształt kompozycji roślinnych, które muszą eksponować lub zasłaniać otoczenie, konkretne perspektywy krajobrazowe. Wreszcie – nie można wykonać pomiarów, zwłaszcza pomiarów wysokościowych aby mieć dobrą mapę, na której powstanie projekt ogrodu.
[singlepic id=898 w=320 h=240 float=left] Oczywiście, są możliwe wizualizacje komputerowe stanu przyszłego, na których zrenderować można przyszłe umiejscowienie domu, jeśli istnieje projekt elewacji i wnętrza – także jego dokładny wygląd, a z pomocą szczegółowej inwentaryzacji fotograficznej stworzyć złudzenie otoczenia na wizualizacji. Jednak są to nieuzasadnione koszty ogromu pracy, która i tak nie ma przełożenia na rzeczywistość i nie dostarczy prawdziwych danych projektantowi. Poza tym praktyka pracy z polskim inwestorem pokazuje, że w 90% przypadków ten doskonale zaplanowany dom jednak w trakcie budowy potrafi przesunąć się o parę metrów, co czasem, przy lokowaniu np. wąskiej ścieżki po stronie północnej obsadzonej dwoma rzędami różaneczników i oddzielonej od sąsiada żywopłotem może doprowadzić do tego, że … żywopłot się nie zmieści.
Podsumowując – jeśli chcemy mieć naprawdę fajny i funkcjonalny ogród – zacznijmy jego planowanie dopiero wtedy, kiedy będzie można z balkonu na piętrze zrobić zdjęcia naszej działki.