
Sztuczne jezioro odbijające bryłę nowoczesnego domu [Case Study]
6 stycznia 2024
24 01 Gawęda o mistrzyni Ani Komorowskiej [Gawędy Ogrodnicze]
23 stycznia 2024Metoda zalesiania stworzona przez profesora Akirę Miyawakiego od lat 80. pomaga odbudowywać ekosystemy na zdegradowanych gruntach poprzemysłowych. Na terenach miejskich jest popularyzowana jako lasy kieszonkowe. W naszej pracowni promujemy ją jako jeden z elementów składowych dla ultra nowoczesnego projektu ogrodu minimalnego.
Wszyscy budujemy sobie świat do życia
Kiedy przymierzasz się do wniesienia realnego pożytku ekologicznego w świat w którym żyjesz, warto myśleć o skali. Oraz o tym że duża skala składa się zawsze z małych jednostek. Ziemia jest wielka a zanieczyszczenia rozproszone. Wszystkie dobre działania mają sens, bo razem przekładają się na sumaryczny efekt.
Każdy właściciel ogrodu może podnieść jakość swojego życia i poprawić mikroklimat wokół domu – nawet w małym ogrodzie. Są właściciele działek, którzy posiadają rozległe obszary ziemskie i ich decyzje o zagospodarowaniu terenu mają znacznie większy wpływ na środowisko. Obaj swoimi przykładami wpływają na innych, inspirują sąsiadów i młode generacje.
Szczególna odpowiedzialność spoczywa na przemysłowcach, którzy nie tylko posiadają ziemię, ale także produkują dwutlenek węgla do atmosfery. Rozliczamy ich z tego, nakładając obowiązki redukcji emisji CO2 i sekwestracji (czyli wychwytywania i magazynowania go).
Jako ogrodnicy i przyrodnicy promujemy te metody sekwestracji, które wykorzystują żywe ekosystemy. Najskuteczniejszym ekosystemem jest las, a profesor Akira Miyawaki wymyślił metodę jak założyć las, aby osiągnąć maksymalne tempo wzrostu roślin.
Pytanie brzmi:
Ile dokładnie dwutlenku węgla możesz zmagazynować w lesie Miyawakiego?
Jeśli pytamy o warunki Polskie – nie wiadomo i warto byłoby to zbadać. Ale dziś możemy spróbować to oszacować, ponieważ wiemy ile magazynuje w warunkach bardziej sprzyjających klimatycznie.
W Tajlandii przeprowadzono badania (Hanpattanakit, 2022) na 3 letnim lesie kieszonkowym zakładanym metodą Miyawakiego, posadzonym w warunkach miejskich.
Ile węgla pochłaniają rośliny oraz ziemia?
W badanym lesie całkowity potencjał magazynowania węgla wyniósł ~ 156,5 t na hektar.
Z tego:
- w biomasie nadziemnej (liściach, gałęziach, pniu) ~15 t/ha
- w biomasie podziemnej (korzeniach) ~3,7 t/ha
- w ziemi na głębokości do 1m ~138 t/ha
Warto odnotować, że zawartość węgla w częściach żywych roślin wynosi średnio ok. 45% a w glebie waha się między 1 a 3% (co daje między 7 do 25 t/ha na każde 10 cm głębokości).
Całkowite zasoby węgla zmagazynowane w samych roślinach wyniosły w 3 letnim lesie ~18,7 t/ha, czyli ok. 6,25 t/ha/rok. W warunkach polskich spodziewałbym się magazynowania w młodym lesie bliżej 2 do 3 t/ha/rok. Leśnicy polscy podają (Gazdowska 2021), że las w naszych warunkach pochłania 4-5 t/ha/rok, co będzie charakterystyczne dla ekosystemu nieco starszego. W najintensywniejszym okresie wzrostu (np. pierwsze 20 lat) las będzie pochłaniał najwięcej CO2. Stare i dojrzałe drzewa są już stabilnymi magazynami i sekwestracja węgla znacznie spowalnia.
Zwróć uwagę, że podaję tutaj tylko zawartość i pochłanianie węgla w masie roślinnej, a znacznie więcej CO2 magazynuje gleba niż roślinność. Jednak sama dawka startowa węgla, którą dostarczamy do gleby przy tej metodzie jest wysoka, więc należałoby dokonać pomiarów i bilansu. Nie dotarłem do badań na ten temat.
2025-01-31 Update: Ponad 450 t CO2 na hektar rocznie wg SUGI
Zakładająca na całym świecie lasy Miyawaki organizacja SUGI podaje, za International Tree Foundation, szacunki wskazujące, że w okresie dojrzałości bioróżnorodny las pochłania 44 kg CO2 rocznie na metr kwadratowy (co daje 440 t CO2 na ha na rok). SUGI określa te szacunki jako ostrożne, wskazując badania wykazujące, że lasy Miyawaki mają potencjał wiązania nawet 16x więcej węgla niż inne metody zalesiania.
Jak szybko rośnie las Miyawakiego?
Podaje się, że las Miyawaki jest 30 razy gęściejszy i charakteryzuje się 18 do 20 razy większą bioróżnorodnością. Uważam, że te wskaźniki jakościowe są realnym do osiągniecia celem w każdym klimacie. Idealny las ma być nieprzebytą gęstwiną pełną życia, niezależnie w jakim miejscu ziemi go założymy.
Wykazano, że w klimacie subtropikalnym jak Tajlandia, Japonia czy Indie lasy Miyawaki rosną 10x szybciej niż typowe plantacje – światło słoneczne przestaje docierać do gleby już po 8 miesiącach od posadzenia.
Dla Europy podaje się, że osiągalne jest 3-4x szybsze tempo niż przy tradycyjnym zalesianiu. Przykłady belgijskie wskazują (Manuel, 2020) tempo wzrostu na poziomie ok. 1 m/rok, przykłady śródziemnomorskie 0,3 m/rok, w tropikach osiąga się 1,5 m/rok.
Uważam, że możemy korzystać z wyników badań przeprowadzanych w różnych miejscach na ziemi i wszędzie efekt magazynowania CO2 w dojrzałym lesie może być porównywalny, ale w chłodniejszych i mniej wilgotnych rejonach będziemy czekać na niego dłużej. Przyjmuję, że wielkość masy zielonej w warunkach Polskich zbuduje się ok. 2-3 razy wolniej niż w subtropikach, czyli na efekt tajlandzki będziemy czekać bliżej 6-8 lat.
Ideałem byłoby założyć poletka doświadczalne podobne jak w badaniach nad lasami śródziemnomorskimi (Schirone 2011) zakładanymi metodą Miyawakiego i sprawdzić precyzyjnie np. na przestrzeni dekady jakie wyniki jesteśmy w stanie osiągnąć w naszym klimacie.
Na czym polega rewolucyjna metoda?
Tajlandzki las został założony wg reguł autora metody:
- glebę przygotowano na głębokość ok. 1 m, przekopując ją, aby była dostępna dla głęboko korzeniących roślin,
- wierzchnią warstwę do głębokości 30 cm wzbogacono kompostem z materiałów organicznych,
- posadzono rośliny w gęstości 3 do 5 szt / m2, wykorzystano sadzonki do 80 cm wysokości,
- podłoże grubo zaściółkowano.
W tych warunkach nic się nie marnuje
Każda kropla wody spadająca do lasu jest zagospodarowana, a każdy liść rozkłada się i użyźnia glebę. Im bardziej las się rozrasta, tym więcej wytarza pokarmu dla siebie i tym szybciej rośnie. Drzewa zagęszczają się i konkurują ze sobą o światło, przez co rosną jeszcze szybciej. Ponieważ pożywienia nie brakuje, rosną intensywnie i magazynują coraz więcej węgla w swojej biomasie i w życiu glebowym.
Doskonałe na małą i dużą skalę
Lasy Miyawakiego nazywa się lasami kieszonkowymi, ponieważ mogą skutecznie funkcjonować w bardzo małej skali – już od kilkudziesięciu metrów kwadratowych. Każda ilość zieleni, zwłaszcza tak bujnej i pełnej różnorodnego życia wnosi wartość w zdrowie planety i nasze.
Polecam – przeznacz 20 do 30 % swojej działki na takie dzikie zagajniki a nie pożałujesz.
A najgoręcej namawiam Cię, jeśli jesteś właścicielem realizującym projekt dużego ogrodu lub przemysłowcem zajmującym duży obszar ziemski. To dzięki takim inwestorom Akira Miyawaki rozwinął oraz spopularyzował swoją metodę i również ja liczę na Twoją wrażliwość i odpowiedzialność społeczną i środowiskową.
Nasza firma jest przygotowana, aby wspierać inwestorów w każdej skali.